NAJLEPSZA PIZZA W GDYNI
Wiem, że są wśród Was fani zarówno włoskiej pizzy klasycznej, jak i neapolitańskiej. Są tacy co lubią obie wersje (jak ja), ale są też tacy, którzy upodobali sobie tylko jedną z nich.
Tak się złożyło, że w ubiegły weekend odwiedziłam dwie gdyńskie pizzerie – Czerwony Piec i Da Francesco. I tak się szczęśliwie składa, że w Czerwonym Piecu zjecie klasyczną włoską pizzę – czyli taką chrupiącą, na cienkim cieście, a w Da Francesco neapolitańską (fani tego rodzaju pizzy już dokładnie wiedzą jaka powinna być!).
Dlatego w zależności od swojego gustu – odwiedźcie jedną z nich, albo po prostu pójdźcie moimi śladami (polecam tę opcję!) i zajrzyjcie do obu miejsc! Dzisiaj wezmę pod lupę Czerwony Piec i jego specjały, za tydzień poplotkujemy na temat pizzy z Da Francesco.
CZERWONY PIEC
O Czerwonym Piecu słyszałam naprawdę wiele dobrego i to już od dawna. Właściwie z kim bym nie rozmawiała na temat pizzy w Gdyni – czy to z laikiem w zakresie tego tematu czy mieszkańcem Trójmiasta, czy z pizzaiolo – dosłownie każdy polecał mi to miejsce. To mi dało dużo do myślenia!
Nie wiem jak to się stało, że dotarłam tam tak późno. Być może dlatego, że mój grafik z miejscami, gdzie mam zjeść pizzę jest bardzo napięty.
Jednak w pewien piękny, słoneczny, zimowy dzień, w końcu udało mi się szczęśliwie dotrzeć do Czerwonego Pieca! Co więcej, to nie była taka zwykła wizyta.. tylko świętowanie Międzynarodowego Dnia Pizzy!
Domyślałam się, że w ten szczególny dzień może być ciężko z miejscem – zwłaszcza, że to najpiękniejsze święto na świecie wypadało w piątek. Pewne sprawy staram się rozgrywać strategicznie – nie lubię stać w kolejkach, w tłumie ludzie i potem czekać na zamówienie sto lat.
Dlatego 9 lutego 2018, już o godzinie 13 wyruszyłam z Sopotu, po to by około 13.30 zająć dumnie miejsce w lokalu, który znajduje się w centrum Gdyni.
WYSTRÓJ
Lokal ma dwa piętra i na parterze, zaraz po wejściu do środka naszym oczom ukaże się nic innego.. jak właśnie bohater całego zamieszania, czyli czerwony piec opalany drewnem! W restauracji króluje prostota – białe cegły i drewniane elementy tworzą wspaniały duet. Nadają lokalowi minimalistyczny i nowoczesny charakter, co sprawia, że jest tam jasno i przyjemnie.
Myślę, że jest to idealne miejsce dla młodych osób, które chcą wpaść na szybkie pogaduchy w najlepszym towarzystwie jakie sobie można wyobrazić, czyli pizzy.
MENU I CENY
W menu znajdziemy przede wszystkim różne wariacje pizzy. Duży wybór sprawia, że każdy znajdzie coś w sam raz dla siebie. Oprócz pizzy, zjecie tam również panini, focaccię, sałatki, hummus oraz różne alkohole.
Zdecydowanie najbardziej zaskoczyły mnie ceny. W dodatku pozytywnie! Pokażcie mi drugie takie miejsce w Polsce, gdzie przy tak wysokim poziomie serwowanej pizzy, ceny są tak niskie! Byłam naprawdę w różnych pizzeriach, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałam. Na przykład, za moją ulubioną Pepperoni zapłaciłam zaledwie 16 zł!
PIZZA
Pomimo tego, że lokal był pełen ludzi, na pizzę nie czekałam dłużej niż 10-12 minut. Pizza jest naprawdę pyszna! Widać i czuć wysoką jakość składników – aromatyczny sos pomidorowy, pyszne salami i mozzarella. Ciasto cienkie, chrupiące – fani włoskiej pizzy klasycznej będą w niebie!
P.S. – Podobno sałatka Nocciole (za 14 zł – sic!) jest przepyszna!
Okazuje się, że czasem warto posłuchać się większości i popłynąć z prądem. Mimo że jestem zwolenniczką szukania bardziej alternatywnych rozwiązań, w tym przypadku wszyscy, którzy polecili mi Czerwony Piec w Gdyni, mieli rację! Jest smacznie, jest szybko, jest tanio. 3 razy tak!
A jakie jest Wasza opinia na temat pizzy z Czerwonego Pieca w Gdyni? Byliście, jedliście? Dajcie znać w komentarzu!
Tutaj już zaczęłam opisywać najlepsze pizzerie we Wrocławiu, a tutaj łapcie Poznań.
Jeśli uważacie artykuł za przydatny, podajcie go dalej! Im więcej osób zje dobrą pizzę, tym więcej szczęśliwych ludzi na naszej Planecie!
4 komentarze
[…] Jeśli nie czytaliście poprzedniej części na temat tego gdzie zjeść włoską pizzę w Gdyni, to koniecznie zajrzyjcie do poprzedniego artykułu! […]
eh. odwiedziliśmy Czerwony Piec po przeczytaniu Twojej recenzji. Niestety nam nie smakowała 🙁 ja wzięłam jakąś wege z cukinią, którą uwielbiam, oliwkami, kaparami i rukolą, mąż chyba zwykłą pepperoni. Ciasto samo w sobie bardzo dobre ale reszta nie. Sos jest bardzo słodki, za słodki, nawet cukinia nie była dobra. Pepperoni też nie zachwycała.
Być może trafiliśmy na jakiś zły dzień a może to po prostu nasze kubki smakowe 😉
p.s. dodam że trochę pizzy we Włoszech zjedliśmy i tam zachwycała nas każda 🙂
Rozumiem. Prawda jest taka, że jest dużo czynników, które wpływają na to jak nam pizza smakuje. Co do sosu zgodzę się – faktycznie mógłby być mniej słodki, choć mi to nie przeszkadzało. Ja zawsze zamawiam Margheritę lub Pepperoni i na tej podstawie sprawdzam pizzę, tak więc nie wiem jak smakują inne kompozycje. Może spróbujcie kiedyś jeszcze raz? 🙂
No i zajrzyjcie do Francesco, jeśli np. lubicie pizzę neapolitańską. Pozdrawiam!
[…] Trójmiasto, a szczególnie Gdynię można nazwać polskim “zagłębiem” pysznej pizzy. Znajduje się tam naprawdę wiele znakomitych włoskich pizzerii, reprezentujących bardzo wysoki poziom. Wcześniej pisałam już o pizzy neapolitańskiej we Francesco oraz klasycznej włoskiej pizzy w Czerwonym Piecu. […]