FLORENCJA – GDZIE SMACZNIE ZJEŚĆ?
Dobra.. wiecie, że żywię się głównie pizzą prawda?! To żadna ściema, to jest fakt (wystarczy, że obserwujecie mój Instagram) . Nie ciężko się domyśleć, że w związku z tym moim głównym pożywieniem we Włoszech była właśnie ona. Często zdarza mi się iść do restauracji i tak marzyć sobie, że tym razem zamówię może jakiś makaron, albo inne smaczne danie.. Jednak jeśli pizza jest w menu to chyba zgadniecie chęć czego zjedzenia wygrywa tę nierówną walkę…
Więc przyznam się wam szczerze – moim najczęstszym posiłkiem we Włoszech była pizza (tutaj przeczytacie gdzie zjeść pizzę we Florencji). W związku z tym ciężko mi się wypowiedzieć na temat innych pysznych rzeczy, które oferuje Florencja. Jednak jeśli zastanawiacie się gdzie smacznie zjeść we Florencji to jest parę miejsc, które chciałabym wam polecić i przysięgam, że nie wyjdziecie z nich zawiedzeni.
ALL’ANTICO VINAIO
All’antico Vinaio to jest absolutnie numer 1 we Florencji. To jest coś, co nie może was ominąć. Ich schiacciata (typowo toskański chlebek) skradła moje serce od pierwszego kęsa.
Przyznam się szczerze, że na samym początku nie darzyłam tego miejsca zaufaniem. A dlaczego? A no przez tłum turystów czekających w kolejce po panino. Czy oni wszyscy zwariowali, że ustawili się w kolejce, która ciągnie się wzdłuż całej ulicy Via dei Neri? Za pierwszym razem odpuściłam, stwierdziłam, że to jakieś szaleństwo – poza tym byłam głodna i nie widziało mi się stanie i czekanie w takim tłumie. Byłam lekko oburzona, kompletnie nie rozumiałam fenomenu.
Aż do czasu.. gdy podeszłam do sprawy nieco bardziej strategicznie – a może by tak zajrzeć do All’Antico Vinaio o porze, gdy turyści nie są głodni, tzn. są już po obiedzie i odpoczywają. To był strzał w 10tkę!
Wybrałam się tam po godzinie 17 i na miejscu standardowych, niekończących się kolejek, zastałam pustkę – chyba z dwie osoby składające zamówienie. No to nastała chwila prawdy. Długo nie musiałam się zastanawiać nad wyborem kanapki – kiedy ujrzałam “L’inferno” wiedziałam, że ta kompozycja jest stworzona dla mnie. W skład tej kanapki wchodzą – porchetta (mięso ze świnki), pasta z grillowanych warzyw (cukinia, bakłażan), rucola i ostry sos. Koszt – 5 euro.
Gdybyście jednak nie byli bardzo głodni, to polecam wziąć jedną i poprosić o przekrojenie na pół, ponieważ jedna porcja jest naprawdę wielka.
No i stało się – zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi. Teraz wy musicie to zrozumieć – we Florencji nie ma lepszego miejsca od All’Antico Vinaio na zjedzenie panino. To miejsce jest bezkonkurencyjne – najwyższa jakość składników, wspaniałe połączenie smaków + bardzo, ale to bardzo sprawna obsługa. Tak jak za pierwszym razem uciekłam przerażona tłumem ludzi, przyszłam później jeszcze innym razem i pomimo kolejek, wszystko idzie bardzo sprawnie – błyskawicznie, można podziwiać tempo, w jakim przygotowują jedzenie. To miejsce jest totalnie wyjątkowe i gwarantuję wam. że wyjdziecie z niego zadowoleni.
WŁOSKIE APERITIVO
Ważną tradycją wśród Włochów jest aperitivo. Ten termin nie tylko określa pewną włoską tradycję , ale jest przede wszystkim stylem życia.
Zwykle koło godziny 19,20 Włosi spotykają się ze znajomymi na aperitivo – czyli na lampkę wina lub drinka w towarzystwie najróżniejszych przekąsek. W tym czasie zamawiając koktajl alkoholowy lub bezalkoholowy, jedzenie macie w cenie drinka – wewnątrz lokalu zobaczycie bufet z najróżniejszymi włoskimi potrawami. W zależności od miejsca są to makaron, sałatki, pizza i inne pyszne włoskie rzeczy. Bierzecie talerzyk i nakładacie sobie tyle dokładek, na ile macie ochotę. Czy to nie brzmi wspaniale?
We Florencji taka przyjemność trochę kosztuje – 10 euro, ale zaraz wskażę wam miejsca, w których serwowane są najlepsze drinki, a bufet jest niezwykle zróżnicowany.
KITSCH
Najlepsze miejsce, żeby doświadczyć tego, czym jest włoskie aperitivo. Znajduje się około 10-15 minut od dzielnicy Santa Croce. Największy wybór jedzenia i wspaniałe koktajle. Byłam zbyt głodna, żeby zrobić zdjęcie, dlatego pójdźcie i przekonajcie się na własne oczy jak ten raj wygląda.
TAMERO
Znajduje się na placu Santa Spirito. Wybór przekąsek trochę mniejszy niż w Kitschu, ale wciąż bardzo wysoki poziom.
OIBO
Polecam, znajduje się zaraz obok kościoła Santa Croce, duży wybór pysznego jedzenia.
COLLE BERETO
Macie ochotę na aperitivo w modnym, mediolańskim stylu? Zdecydowanie w Colle Bereto , które znajduje się na Piazza Strozzi, zaraz obok Piazza della Reppublica.
MERCATO CENTRALE // MERCATO DI SAN LORENZO
Mercato Centrale znajduje się tuż obok bazyliki San Lorenzo. Market, w którym znajdziecie różnego rodzaju włoskie potrawy – na słono i na słodko. Jeśli chcecie spróbować różnorodnych włoskich dań, to tam możecie to zrobić – wszystko znajduje się w jednym miejscu. Ciekawy pomysł, fajne wnętrze.
Oczywiście musiałam spróbować serwowanej w tym miejscu pizzy, jednak jak na cenę 8 euro (to jest nawet we Florencji dużo za Margheritę), to specjalnie mnie nie zachwyciła. Pójdźcie i sami sprawdźcie – miejsce jest na pewno warte uwagi. Z ciekawostek: budynek Mercato Centrale został zaprojektowany przez tego samego architekta, co Galleria Vittorio Emanuele II w Mediolanie – przez Giuseppe Mengoni.
IL COCCOLO – FRITTI E CORNETTI
Urocze miejsce, w stylu vintage, gdzie możecie spróbować różnych kombinacji z ciasta smażonego na głębokim oleju, przypominającego smażoną pizzę lub panzerotto. Możecie zamówić coś na słodko – i wtedy z pokazanych niżej na zdjęciach maszyn, wybieracie nadzienie i sami nadziewacie nim “pączka”, w ilości jaka wam się podoba.. Jest także opcja na słono i wtedy przekąska przypomina bardziej pizzę – są różne nadzienia, ja jadłam z mozzarellą i salami.
CIEKAWOSTKA
Gdyby jakimś cudem znudziły się wam włoskie klimaty, albo jesteście na Erazmusie we Florencji i spróbowaliście już praktycznie wszystkiego, to zainteresujcie się poniższą propozycją.
PO HISZPAŃSKU – 100 MONTADITOS
Ah, moje ulubione miejsce, znajdujące się obok campusu Novoli – informacja dla Erazmusow. Jako, ze rok temu mieszkałam przez 2 miesiace w Madrycie, mam do tej restauracji niesamowity sentyment. Ceny niskie, pyszne hiszpańskie przekąski i przepyszne wino “tinto de verano” (oraz Aperol za 3,50!). Jeśli będziecie w okolicach Novoli, zachęcam do przetestowania!
A gdzie wy jadacie we Florencji? Macie swoje ulubione miejsca? Podzielcie się nimi w komentarzach!
Zajrzyjcie na mój Instagram gdzie regularnie testuję miejsca serwujące pizze! Polubcie mój Facebook, żeby być na bieżąco! ?
KONIECZNIE JESZCZE PRZECZYTAJCIE O TYM:
GDZIE ZJEŚĆ NAJLEPSZE LODY WE FLORENCJI
GDZIE ZJEŚĆ PIZZĘ WE FLORENCJI
GDZIE SĄ NAJLEPSZE KAWIARNIE WE FLORENCJI
30 komentarzy
Nie byłam jeszcze we Florencji, ale wiem, gdzie zajrzeć, jeśli będę tam jechać. Pizzę na pewno też bym jadła we Włoszech, ale w końcu nie samą pizzą żyje człowiek 😉 Wszystko wygląda pysznie i narobiłaś mi smaka przed obiadem 😀
Aż zglodnialam ?
Kocham Włochy! Aż wstyd się przyznać, że jeszcze nigdy nie zawitałam we Florencji. Teraz w najbliższych planach są Stany Zjednoczone, ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to koniecznie muszę wpisać Florencję do mojej listy miejsc do odwiedzenia 🙂
Zwyczaj aperitivo mógłby zagościć i w naszym kraju. Nie chodzi mi tyle o popijanie wina, co o tradycje spotykania się ze znajomymi… niestety, u nas w większości ludzie zamykają się o tej godzinie w chałupach i są zajęci sami sobą. 😉
Pozdrawiam,
Damian
Zgadzam się w 100 %, mam nadzieję, że kiedyś ten zwyczaj do nas zagości. 🙂
We Florencji nie byłam. Lubię smaczne, swojskie jedzenie. Uwielbiam poznawać smaki. Oj … po twoim wpisie chciałabym się wybrać w te rojony. Chociażby dla tych knajpek 🙂
Musisz się wybrać tam, koniecznie!
Informacje koniecznie do uwzględnienia podczas wycieczki, mnie zawsze ciągnie do Florencji po wszelkiej maści lody, mają fantastyczną ich ofertę.
To prawda. 🙂
Bardzo klimatyczne zdjęcia! I apetyczne 🙂
Dzięki! 🙂
Florencja jest na mojej liście “must see” w najbliższym czasie, a szukanie fajnego miejsca, w którym można dobrze zjeść zawsze zajmuję dużą część planowania podróży, także dzięki za podpowiedzi, na pewno z którejś skorzystam 🙂 P.S. Mercato Centrale już skradło moje serce <3
Korzystaj! 🙂
Jeszcze mnie tam nie było, ale jak będę to z przyjemnościa skorzystam z Twoich propozycji. Same te nazwy potraw brzmią interesujaco, a co dopiero ich smak.
Polecam! 🙂
Byłam już we Florencji, ale niezbyt miałam okazję skorzystać z oferty gastronomicznej ze względu na kończący się budżet haha 😀 Ale trochę zgłodniałam przez twoje zdjęcia!
Kończący się budżet we Florencji to naprawdę problem, znam to z doświadczenia!
Bardzo fajny przewodnik. Uwielbiam Włochy i na pewno skorzystam z tego przewodnika. A żywienia się pizzą zazdroszczę jak cholera!! Niestety, nie wszyscy mają takie geny! 🙂
Dzięki! Pojawi się jeszcze wiele artykułów na temat Włoch, więc zaglądaj regularnie! 🙂
No to teraz muszę tam pojechać 😀 Jak tylko mam czas, z przyjemnością staję w takich długich kolejkach jak ta do panino, bo wiem, że jeśli ludzie są gotowi czekać na coś tak długo, to znaczy, że warto! Tych słodkich “pączków” też bym spróbowała!
To prawda, polskim przykładem mogą być kolejki do Manekina.. 😀
W najbliższą środę wybieram się do Bolonii, ale w piątek jadę na cały dzień szybkim pociągiem Frecciarossa 1000 właśnie do Florencji! 🙂 Na pewno skorzystam z Twoich porad, dziękuję i pozdrawiam.
Cieszę się! 🙂
Pozdrawiam i życzę pięknego wyjazdu!
[…] włoskie aperitivo (tutaj opisałam na czym polega ten zwyczaj) polecam knajpę Il Siciliano. Porcja jedzenia + drink kosztują niemało, bo około 10 euro na […]
[…] Gdybyście po długim zwiedzaniu zgłodnieli, to zajrzyjcie do mojego podsumowania najlepszych pizzerii we Florencji albo artykułu, w którym opisałam gdzie warto zjeść we Florencji! […]
Hej!
Szukałam, szukałam i znalazłam, drążyłam temat i wzmagałam poszukiwania, bo nie mogłam sobie przypomnieć nazwy tego miejsca, które odwiedziłam dwa lata temu… i jakimś cudem, dzięki lokalizacjom w telefonie i kilku zdjęciom, udało się – niezapomniana pizza we Florencji, to mała budeczka (z czterema pizzami), rodem z Neapolu, namiastka Neapolu, ale cudowna, smaczna, na talerzu pojawia się w niecałą minutę, polecam z całego serca, kiedy odwiedzisz znów Florencję! A miejsce to: Pizzeria del Caffè Italiano, ale… ale żeby nie pomylić z Osteria del Caffè Italiano (z tego, co się orientuję, jedno, to restauracja, może też pyszna, nie wiem, a pizzeria typowo dla localsów, bez szyldu, oddalona kawałeczek od restauracji) – kawałek nieba!!
Odsyłam tu: https://www.spottedbylocals.com/florence/pizzeria-del-caffe-italiano/
Pozdrawiam!
Ooooooo! Bardzo dziękuję za podpowiedź! Jak będę następnym razem we Florencji to na pewno sprawdzę to miejsce! <3
[…] GDZIE ZJEŚĆ WE FLORENCJI […]
[…] GDZIE ZJEŚĆ WE FLORENCJI […]
[…] GDZIE ZJEŚĆ WE FLORENCJI […]