Sycylia to nie tylko piękne plaże, wspaniała kuchnia, niezwykle gościnni ludzie i zapierające dech w piersiach widoki. To też kawał historii, której ślady można dostrzec właściwie na każdym kroku. Nie ma znaczenia czym się interesujecie. Zapewniam Was, że na Sycylii każdy znajdzie coś dla siebie i nie będzie się nudził.
Dzisiaj opowiem Wam o pewnym niezwykłym miejscu, zlokalizowanym w centralnej części Sycylii, odkrytym dopiero w latach 50-tych XX wieku, a pochodzącym aż z ok. 300 w. n.e! Mowa o luksusowej willi letniskowej – Villa Romana del Casale, położonej 6 km od miasta Piazza Armerina, wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1997 roku.
Po tym jak zobaczyłam na Instagramie zdjęcia znajdujących się w niej mozaiek, wiedziałam, że muszę to miejsce zobaczyć jak najszybciej na żywo! Jednak Sycylia nie zawsze jest przyjazna turystom, często wręcz utrudnia zwiedzanie czy docieranie do największych atrakcji. Do Piazza Armerina dostaniecie się busem bezpośrednio z Katanii, ale dotarcie do głównej atrakcji może nie być już takie proste.
Villa Romana del Casale – mozaikowy raj
Wstęp na teren Villa Romana del Casale nie należy do najtańszych – kosztuje 10 euro, ale jeśli interesujecie się historią / sztuką, to będziecie zachwyceni! Villa Romana del Casale to luksusowa willa letniskowa, która pochodzi z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Jej wizytówką są niesamowite mozaiki, które pomimo upływu prawie 2000 lat, zachowały się w doskonałym stanie! Wszystko dzięki temu, że w XII wieku osunęła się na nią ziemia i willa została odkryta dopiero w 1929 roku.
Mozaiki pokrywają powierzchnię ponad 3500 m2 i przedstawiają sceny z życia codziennego, polowanie na zwierzęta, sceny z mitologii – w jednej z nich możemy podziwiać intrygującego cyklopa z trojgiem oczu. Moją uwagę przykuła szczególnie mozaika z dziewczynami wykonującymi ćwiczenia (rzut dyskiem, sztafetę itp.) w strojach przypominających bikini oraz scena erotyczna znajdująca się w jednej z sypialni.
Villa Romana del Casale – czy warto?
Moim zdaniem jak najbardziej tak! Spacer po starożytnej willi jest niczym natychmiastowy teleport do przeszłości. Mozaiki na żywo zrobiły na mnie ogromne wrażenie! Jedynym minusem jest dojazd do tej atrakcji, ale jeśli np. wypożyczyliście auto, to Was to nie dotyczy 🙂
I pamiętajcie, że w pierwszą niedzielę każdego miesiąca zwiedzicie tę willę (jak i wiele innych włoskich atrakcji) za darmo 🙂 Przed pójściem potwierdźcie jeszcze tę informację. Po więcej szczegółów zajrzyjcie na oficjalną stronę willi.
Byliście kiedyś w Villa Romana del Casale? Jak Wam się podobało? Koniecznie zaobserwujcie mój profil na Instagramie, żeby być na bieżąco z moimi kulinarnymi podróżami po Włoszech!