Opis
Na Sycylii miałam spędzić 4 miesiące. Potem pół roku. Ostatecznie zostałam prawie 9 miesięcy i miałam wrażenie, że moja ukochana Katania wcale nie chce mi pozwolić tak łatwo odejść. Z powodu “lockdownu” zostałam “zmuszona” zostać na wyspie słońca kilka miesięcy dłużej, niż planowałam.
Choć nie był to dla mnie łatwy czas, postanowiłam wykorzystać go jak najlepiej potrafię i na papierze elektronicznym spisać wszystko, czego dowiedziałam się wcześniej o sycylijskim jedzeniu. Tak naprawdę to dzięki temu ebookowi udało mi się przetrwać ten zaskakująco trudny okres, kiedy z dala od chłopaka i rodziny, bez WIFI i możliwości powrotu do domu “ugrzęzłam” na Sycylii.
Mieszkając w Katanii, prawie każdego dnia dowiadywałam się o kolejnej, nowej przekąsce, deserze lub daniu. Po pewnym czasie zdałam sobie sprawę z tego, że w pół roku nie uda mi się odkryć wszystkich kulinarnych skarbów, jakie skrywa w sobie ten niezwykle różnorodny region. Dlatego postanowiłam skupić się tylko na jego wschodniej części, a w przyszłości chciałabym stworzyć podobny przewodnik po zachodniej stronie.
Jeśli chciałbyś poczuć się na wyjeździe jak prawdziwy locals i doświadczyć sycylijskiej kultury w najbardziej autentyczny sposób, to ten ebook jest idealną propozycją dla Ciebie! Dowiesz się z niego między innymi:
- jakim pysznym zestawem rozpocząć letni poranek na Sycylii?
- czym ratują się mieszkańcy Katanii po (standardowo) zbyt obfitym posiłku?
- na jaki rodzaj sycylijskiej pizzy należy udać się po wspinaczce na Etnę?
- gdzie zjeść najlepsze panini na świecie?
- do jakiej restauracji udać się na czarną jak skały Etny pizzę?
- dlaczego w Katanii na deser je się “cycki św. Agaty”?
- genie zjeść najlepszą granitę na całej Sycylii?
- jak trafić do miejsca, które znalazło się w zestawieniu “siedmiu najbardziej najbardziej wyjątkowych barów na świecie” według magazynu Focus?,
- gdzie w nocy chodzi sycylijska młodzież zamiast “na kebaba”?,
- dlaczego Sycylijczycy nazywają wulkan Etna swoją mamą i jakimi skarbami obdarza ona swoich mieszkańców?
Nie musisz specjalnie jechać na Sycylię, żeby czerpać radość z przygotowanych przeze mnie treści, ale obawiam się, że po ich przeczytaniu nie będziesz marzył o niczym innym 🙂
Co myślą inni o eBooku?
Ten kulinarny przewodnik prowadzi za rękę po autentycznych smakach i aromatach wschodniej Sycylii. Tu Taormina, Katania, Syrakuzy czy Noto są tylko pretekstem do poznania historii najlepszych panini na świecie, migdałowego eliksiru miłości, smaku pistacji z Bronte czyli niezliczonych obliczy pizzy. Nie wolno czytać tego przewodnika na głodnego. Zalecam natychmiastowy zakup biletu na samolot do Katanii, aby wyruszyć w kulinarną podróż śladami miejsc opisanych przez Anię. eBook Panza China czyli o sycylijskim sposobie na szczęście jest bardzo przemyślany i niezwykle starannie opracowany. Zdecydowanie się wyróżnia na rynku eBooków opisujących Włochy.
Magda Ciach-Baklarz, autorka bloga Italia poza szlakiem
Jeśli Sycylia to perła Morza Śródziemnego, to przewodnik Ani jest perełką wśród przewodników po świecie! Zazwyczaj kupuję przewodnik po zdecydowaniu, gdzie jadę, w tym wypadku to przewodnik narzuca mi cel podróży. Od pierwszej strony pakuję walizkę i szukam biletów! Jest na pewno idealny dla łasuchów, ale tak naprawdę dla każdego, kto kocha Włochy! Włochy to jedzenie, Włosi kochają o nim rozmawiać i uważam, że każdy przewodnik po Włoszech powinien być pisany w ten sposób. Najlepiej przez Anię, która lekko przeplotła lokalne sekrety z historycznymi ciekawostkami i osobistymi anegdotami. Ze świecą szukać nie tylko tych wszystkich informacji, które Ania podaje nam na tacy, ale też rzetelności, z jaką powstał ten e-book. Wszystko zostało przez Anię znalezione, wyniuchane, skosztowane, sklasyfikowane, obgadane z lokalsami. Samo wydanie jest śliczne, a zdjęcia i słowa karmią jeszcze przed podróżą. Bardzo polecam!
Natalia, autorka bloga Wloskielove
Gdy wypuszczam się w podróż, zawsze poszukuję przewodników, które napisali prawdziwi lokalesi. Jeśli wybierałabym się na Sycylię, uznałabym Anię za prawdziwego lokalesa- nie tylko się tam przeprowadziła, ale postawiła sobie za cel dogłębną analizę lokalnej kuchni. Ebooka czyta się wspaniale i powinniście potraktować go jako absolutny must have, jeśli wybieracie się na Sycylię. A jeśli się nie wybieracie, zaślińcie się tak jak ja w trakcie czytania o cannoli.
Marta Śliwicka, blogerka z Burczymiwbrzuchu
Wspaniały przewodnik po Sycylii. Żałuję, że nie miałam go ze sobą ostatnim razem w Taorminie. Miejscowa gastronomia nie dorównuje tutejszym zabytkom – myślałam smętnie żując jakiś wyschnięty na wiór makaron. Okazuje się, że lokalna kuchnia może być dobra, wystarczy znać tylko odpowiednie adresy. Z pozostałych zakątków Sycylii mam zdecydowanie bardziej smakowite wspomnienia, które odżyły wraz z tą publikacją. Och, te wszystkie cycki św Teresy, wspaniała pasta alla norma, chrupiące panini i lody w brioszce, o których tak smakowicie i wnikliwie pisze autorka. Pizzagirl jest świetną przewodniczką, następnym razem na pewno wybiorę się na Sycylię z jej e-bookiem w telefonie.
Basia Starecka, autorka bloga nakarmionastarecka.pl
Południe Włoch nazywane jest „biedną” częścią Italii. Ania Dudar, czyli Instagramowa Pizza Girl Patrol, ukazuje, że na pewno nie w kontekście kulinarnym. Sycylia skrywa wiele mało znanych tłustych, apetycznych kąsków, za którymi kryją się ciekawe historie opisane w e-booku. Orzeźwiająca granita w miękkiej bułeczce brioche, kruche cornetto sowicie nadziane gęstym kremem pistacjowym, ciasteczko z mięsem w kształcie półksiężyca, pizza smażona siciliana, pizza świąteczna kryta scacciata, i wiele innych, a to wszystko dla „panza china”, pełnego brzucha – sycylijskiej definicji szczęścia.
Michał Korkosz, autor bloga rozkoszny.pl



Dla kogo jest ten przewodnik?
- dla osób, które wybierają się na wschodnią część Sycylii i chciałyby ją poznać od “kuchni” w możliwie najbardziej autentyczny sposób,
- dla miłośników włoskiej kuchni i Sycylii,
- dla osób, które marzą o wycieczce na Sycylię,
- dla tych co już byli we wschodniej części Sycylii, ale zwiedzali ją pobieżnie, nie zagłębiając się w jej kulinarno-kulturowe aspekty,
- dla tych, którzy z sycylijskiej kuchni kojarzą jedynie arancini i cannoli, a chcieliby odkryć znacznie więcej,
- dla tych, którzy lubią dobrze zjeść i omijają turystyczne miejsca szerokim łukiem,
- dla miłośników sycylijskiej kultury, ponieważ ”jedzenie” jest najlepszym sposobem na to, żeby ją lepiej poznać